To moje ukochane gigantyczne cudo! Jedno z moich marzeń zrealizowałam, zawsze chciałam posiadać te cudowne kwiaty. Ogrodniczka Justynka www.handmadebyjustine.blogspot.com dziwiła się dlaczego jeszcze nie zamieściłam go na blogu...czemu nie, niech inni też nacieszą oko. Jest u mnie już ponad 5 lat, na początku zanim się zaklimatyzował miał 2 letnią przerwę w kwitnieniu, mężulek dziwił się co za badyle hoduję, a teraz chętnie zabrałby go na recepcję do swojego salonu fryzjerskiego - dojrzałam już do tego, ja się nim już sporo nacieszyłam niech teraz sympatyczne klientki salonu EGO go podziwiają, jutro powędruje na recepcję. Będę go odwiedzać.
a to punkt odniesienia, widać jakie ma duże kwiaty
a ten nowo zakupiony, ma cudny niespotykany kolor. Takiego jeszcze nie miałam.
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie Wasze wpiski pod moimi postami :o)